„Nie tak jak człowiek patrzy Jezus Chrystus. Nasz Bóg miłości patrzy w serce” – z tą pieśnią na ustach, po śniadaniu, wyruszyliśmy w pielgrzymce do Radłowa – miejsca chrztu błogosławionej Karoliny.
W kościele parafialnym odnowiliśmy przyrzeczenie chrzcielne oraz obmyliśmy dłonie w wodzie święconej. Całość zwieńczył podpis na muszli, umocowanej do sieci rybackiej symbolizujący świadomość i pamiątkę tego wydarzenia.
Po wyjściu z kościoła czekała na nas smaczna niespodzianka – gorąca pizza.
Zaplanowaną Mszę, z powodów atmosferycznych (wielkiej ulewy), musieliśmy przełożyć, ale nie ma tego złego… Przez burzę i ulewę, które przeszły przez nasze miasto, mogliśmy dostrzec naszą słabość – lęk, strach. Mogliśmy doświadczyć ogromu Bożych możliwości.
„A po burzy spokój” – Eucharystia.
Był to niezwykły dzień, podczas którego mogliśmy oglądać potęgę Boga – burzę i deszcz oraz miłość i ofiarę.
Katarzyna Antosz
Rzecznik prasowy MM 2014